W wierzeniach starożytnego Egiptu i Mezopotamii wśród wyobrażeń o powstaniu świata, często pojawiającymi się motywami są: topos wód pierwotnych (w mitologii egipskiej jest to praocean Nunu), w których uśpiona jest stwórcza moc, symbol kosmogonicznego jaja, jako zalążka przyszłego świata oraz pojęcie czasu pierwotnego, który wiąże się z istnieniem chaosu, określanego jako stan całkowitego bezruchu.

Starożytni Grecy twierdzili, że na początku wszystkiego był Chaos. „Niejedni widzieli w nim jakąś istotę boską, ale bez określonego kształtu. Inni – a takich było więcej – mówili, że to wielka otchłań, pełna siły twórczej i boskich nasieni, jakby jedna masa nie uporządkowana, ciężka i ciemna, mieszanina ziemi, wody, ognia i powietrza. Z tej napełnionej otchłani, kryjącej w sobie wszystkie zarodki przyszłego świata, wyłoniły się dwa potężne bóstwa, pierwsza królewska para bogów. Uranos – Niebo i Gaja – Ziemia. Oni dali początek wielu pokoleniom bogów.” W wierzeniach starożytnych Greków i Rzymian to bóstwa rządziły światem (to od nich zależała pogoda, choroby, dobre plony itd.), oni także stworzyli wszystko, co na nim żyje.

W mitologii starożytnych Indii wszechświat wyłonił się z trwającego w bezruchu chaosu. Najpierw z tego chaosu powstały wody, które zrodziły ogień. Zawarta w nich wielka siła ciepła zrodziła Złote Jajko. Jajko pływało w wodach bezdennego i bezbrzeżnego oceanu, aż narodził się z niego prarodzic Brahma. „Rozbił on złote jajko, które rozpadło się na dwie części. Górna część stała się niebem, dolna – ziemią, a pomiędzy nimi, aby oddzielić niebo od ziemi, Brahma umieścił przestrzeń powietrzną. Potem umieścił ziemię pośród wód i stworzył strony świata, i dał początek czasowi.”

Wczesna wersja mitu o powstaniu świata zanotowana w Kyujiki (księga zawierająca opis japońskich wierzeń) mówi o chaotycznej masie, w której znajdowały się niebo i ziemia, połączone i przypominające jajo o słabo określonych zarysach zawierające zarodki. Czysta materia, stopniowo się wznosząc i rozciągając utworzyła niebo. Gruba, pływająca materia opadła ciężko i osiadając stała się ziemią. „To, co nazywamy krajami, zostało utworzone przez otwieranie się, rozszczepianie i dzielenie ziemi, gdy tak sobie pływała.”

1 2 3